Jak tam Wasze postanowienia i siły na Nowy Rok? Jeżeli dalej trzymacie się swoich ustaleń- możecie być z siebie dumni. Bo ja jestem z Was strasznie dumna. Dzisiaj znów sporo mojego gadania, w sumie... o wszystkim i o niczym. Mam nadzieje że nie macie do mnie o to pretensji. W fazie testów jest kilka kosmetyków- więc możecie się spodziewać kilku recenzji. Ale wszystko w swoim czasie.
Dzisiaj przychodzę do Was z prostym przepisem który ma na celu udowodnić że zdrowe jedzenie nie jest nudne ani ohydne. Wręcz przeciwnie! Zachwyca swoim wyglądem i smakiem!
A więc zacznijmy od podstaw. Co będzie potrzebne do przygotowania omletów z mleczkiem kokosowym?
Dzisiaj przychodzę do Was z prostym przepisem który ma na celu udowodnić że zdrowe jedzenie nie jest nudne ani ohydne. Wręcz przeciwnie! Zachwyca swoim wyglądem i smakiem!
A więc zacznijmy od podstaw. Co będzie potrzebne do przygotowania omletów z mleczkiem kokosowym?
Składniki:
- 2-3 łyżki mleczka kokosowego
- 2 czubate łyżki mąki (możecie użyć mąki pszennej, owsianej lub jakiej sobie wymarzycie, jedyne o czym musicie pamiętać to to, że ciasto powinno wyjść dosyć gęste)
- 2 jajka
- odrobina proszku do pieczenia
- dodatki (u mnie 3 pokrojone drobno kostki gorzkiej czekolady, pokrojony w kosteczkę banan oraz łyżeczka wiórków koksowych)
Przygotowanie:
- Jajka rozbij. Oddziel białka od żółtek.
- Białka ubij na sztywno w misce dodając szczyptę soli.
- Do ubitych białek dodaj mąkę, żółtka oraz proszek do pieczenia. Miksuj to na najmniejszych obrotach aż do uzyskania jednolitej masy.
- Do otrzymanej masy dodaj mleczko kokosowe oraz dodatki według uznania. Wymieszaj.
- Tak przygotowaną mieszankę przelej na patelnie (ja podzieliłam masę na dwie części ponieważ smażyłam je na małej patelni) Smaż do momentu aż omlet będzie zarumieniony z obu stron.
A Wy? Lubie omlety? Dajcie znać jeżeli wypróbujecie przepis :)