Hej cześć i czołem! Dawno nie było tutaj mnie i Pauliny, prawda? Ale spokojnie. To wszystko przez szkołę. Trochę ponad tydzień a my zaczynamy praktyki zawodowe- co wiązało się z natłokiem sprawdzianów oraz w moim przypadku lataniem z papierkami i umowami. Ale spokojnie, nie zapomniałyśmy o blogu!
Jeśli chcecie wiedzieć co u nas, i jeszcze się wam nie znudziłyśmy zawsze możecie zajrzeć na nasz instagram Rama Modowa gdzie serdecznie was zapraszamy! (Dzięki zaobserwowaniu naszego profilu szybciej będziecie wiedzieć o tym kiedy i co będzie pojawiać się na blogu) Myślę że w czasie praktyk pojawi się trochę postów niby-kulinarnych, może trochę przemyśleń a jeśli Paulina się postara to trochę stylizacji oraz kilka recenzji kosmetycznych.
Czemu niby-kulinarne? Ani ja ani Paulina nie jesteśmy jakimiś zawodowymi mistrzami kuchni. Wszystko robimy dla czystej zabawy oraz chęci spróbowania czegoś nowego. A przy okazji sprawdzamy czy przepisy są możliwe do wykonania dla człowieka o niezbyt wysokich zdolnościach kulinarnych.
Dzisiaj będzie sporo rozpisywania się bo i do opowiedzenia jest bardzo dużo.
Pewnie wszyscy już zauważyliście wszechobecną aurę jesieni. Rano człowiek nie ma chęci wstać z ciepłego łóżeczka do tego zimnego świata gdzie władze sprawuje hulający wiatr oraz nierzadko deszcz, a ostatnio nawet odrobina śniegu! (No i jak tu się cieszyć z tej jesieni? Ani to ciepłe ani jakieś praktyczne... Okej, lubimy zimne klimaty ale tylko wtedy gdy jesteśmy na wycieczce w Narnii...)
Wiecie co w tym wszystkim jest najbardziej załamujące? Mamy listopad, prawie dwa miesiące do końcówki roku wszystkiej przez nas wyczekiwaną... a w telewizji, gazetkach reklamowych da się zauważyć... ŚWIĘTA.
Tak. Świąteczne akcesoria do zdobienia ciast. Hasła w stylu "Dzięki nam będziesz mógł przygotować prawdziwy świąteczny posiłek..." W niektórych większych sklepach nawet da się zauważyć niby przypadkowe ustawienie wszelkich najnowszych zestawów zabawkowo-prezentowych praktycznie przy samym wejściu.
Czy tylko dla mnie jest to dość żenujące? Święta nie są już tym, czym były kiedyś. Już nawet nie patrzmy na to że śnieg w Wigilię staje się czymś nieosiągalnym. Tej atmosfery nie ma i wątpię żeby miała wrócić. Czasy w których jako mały gnojek z wytęsknieniem czekało się na "Kevina samego w domu" zamieniły się w czasy "Boże, nie mają czego puszczać? Znowu ten Kevin?"
Niedługo choinki i lampki wszechobecne na wystawach sklepowych będziemy mogli zaobserwować już w okolicach września... Bo im szybciej, tym lepiej. Kto pierwszy, ten lepszy... Wiem, sama staję się teraz nie lepsza pisząc o tym. Jednak temat skłonił mnie do napisania tego postu w celu przedstawienia mojej opinii.
A co wy o tym sądzicie? Reklamy świąteczne w listopadzie przeszkadzają wam? A może nie macie nic przeciwko temu? A atmosfera świąteczna? Czujecie ją? Czy święta może wyglądają inaczej?
Fajnie, że wróciłaś :) Oj tak niestety jak jest ponuro nic się nie chce a dni są coraz krótsze :( Nie lubimy za to jesieni, ale kolory są piękne ! <3 Świetny wpis :) Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńNiestety.. Jesień taka jest niezbyt nas zachęca do jakiegokolwiek działa.. Ale my na przekór wszystkiemu przecież znajdziemy sobie masę siły i energii, prawda? :D Cieszymy się że wpis się spodobał. Pozdrawiamy :)
UsuńTo czekam na te "niby-kulinarne" posty! Mam nadzieję, że znajdzie się tam coś słodkiego ;))
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
MÓJ KANAŁ NA YT
Na pewno :) Dieta nie oznacza wyrzeczeń, można znaleźć wiele przepisów na zdrowsze wersje ciastek, czekolad i tym podobnych, na pewno je wypróbujemy :)
UsuńFajny post! ;)
OdpowiedzUsuńdzięki! :)
UsuńKocham jesień! Co prawda u mnie się kończy a spadające liście zastępuje padający deszcz ze śniegiem,mimo wszystko to również ma swój urok 😃 Pozdrawiam! Wiki
OdpowiedzUsuńSpadające liście to coś cudownego. Gdyby nie one jesień nie była by tak magiczną i piękną porą roku :) Pozdrawiam!
UsuńHaha u mnie święta w sklepach panują już od ponad dwóch miesięcy. Naprawdę !! Człowiek porządnie nie nacieszyl się latem, ledwo wdepnal noga do jesieni... a tu gwiazdka ;-)
OdpowiedzUsuńwww.xavilove.com
Szczerze współczuje. Mnie by chyba jakaś nerwica trafiła przez to :D Do świąt jeszcze przecież prawie 2 miesiące... No ludzie bez przesady! I właśnie przez takie rzeczy świątecznego klimatu nie ma :)
UsuńŚwietny post!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cieszę się że się spodobał! ;)
UsuńRównież pozdrawiam! :)
Co do jesieni to ja w sumie ją lubię, tylko moje włosy jej nienawidzą, wilgotne powietrze sprawia, że wyglądam jakbym dopiero wstała z łóżka i w dodatku jakbym zapodziała gdzieś grzebień. A co do świąt, chyba nigdy za nimi nie przepadałam z powodów osobistych;>
OdpowiedzUsuńwww.kwietniowaaa.blogspot.com
Moje włosy nienawidzą żadnej pory roku, albo się kręcą we wszystkie strony świata albo nie chcą się w ogóle układać :)
UsuńMyślę, że te "niby-kulinarne" posty będą w porządku, także czekam na nie z niecierpliwością ;) A co do jesieni, ja ją uwielbiam, więc rano wstaje z uśmiechem na twarzy haha!
OdpowiedzUsuńhttp://tuklaudia.blogspot.com/
Zapraszamy bardzo serdecznie, w planach mam testowanie pizzy które spód jest wykonany z marchewki (bez glutenowo!) i może ciasto czekoladowe z cukinii :D
Usuńracja, ja osobiście kiedyś nie lubiłam jesieni ale teraz wyciagam z niej duzo plusów :D pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńnikolaa123.blogspot.com
Przy pozytywnym nastawieniu z każdej pory roku da się wyciągnąć mnóstwo plusów! :) Dla ciebie jeden ogromny za nastawienie Nikola :D
UsuńCieszę się że wróciłyście. Ja też muszę zająć się formalnościami związanymi z praktykami. Jakoś mi do tego daleko. Na jakim profilu jesteście?
OdpowiedzUsuńOdwdzięczam się za każdy szczery komentarz.
Pozdrawiam,annnathalie.blogspot.com
Paulina jest technikiem ochrony środowiska, a ja technikiem analitykiem :) Ona nie załatwiała tyle co ja bo wybiera się na praktyki proponowane przez szkołę. Ja natomiast musiałam dzielnie zmagać się z pisaniem podań, drukowaniem tego, chodzeniem do sekretariatu oraz przekazywaniem papierów do firmy w której mam nadzieję mnie przyjmą. Jeśli byłoby zainteresowanie zawsze możemy zrobić małe podsumowanie jak wyglądają praktyki takie... szkolne. A jak takie załatwiane prywatnie :)
UsuńZgodzę się z Tobą - dziś święta to już nie to samo.
OdpowiedzUsuńKiedyś wyczekiwałam świąt, teraz nie czuję już tej samej, świątecznej atmosfery.
Mi osobiście trochę przeszkadzają reklamy świąteczne w listopadzie, gdyż przez to święta tracą swoją atmosferę i klimat :/
Obserwuję!
BY-KAYLA-BLOGSPOT.COM-KLIK
Pierwsza reklama świąteczna jaką widziałam była chyba wypuszczona przez nutellę :) Możemy się przygotować że za tydzień w sklepach będą pewnie obecne wszelkie możliwe ozdoby świąteczne :)
UsuńJa lubię jesień, ale tylko taką złotą. Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi.
OdpowiedzUsuńagnieszka-gromek.blogspot.com
Rozumiem :) Taka złota jesień jest najlepsza :)
Usuńwow! wpadłam przypadkiem na twojego bloga i jest świetny! strasznie mi się tu spodobało. bardzo ciekawie piszesz , wygląd bloga jest estetyczny. na pewno muszę wpadać tu częściej!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
youboost.pl
O jak miło to słyszeć, dziękujemy bardzo i również pozdrawiamy! :)
UsuńFaktycznie za szybko zaczyna się nagonka na święta ale przyznam szczerze, że jakoś szczególnie mi to nie przeszkadza. Święta, święta i po świętach, a tak możemy cieszyć się długimi przygotowaniami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dandiess.blogspot.com
Ja wolałabym chyba mieć krótsze przygotowania a atmosferę mniej zniszczoną przez wszechobecną komercję i nastawienie na zysk :)
UsuńJa uwielbiam jesień jedynie za kolorowe liście, i staram się nie myśleć o tym, że jest wtedy zimno, haha! :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO SIEBIE
taka jesień pełna kolorowych liści jest cudowna do wszelkich sesji zdjęciowych! a zimno to tylko malutki efekt uboczny tego piękna ^^
UsuńRacja te przedwczesne wywoływanie świąt znacznie psują ich charakter. Moim zdaniem, lampki, choinki itp w sklepach powinny pojawiać się dopiero 21 grudnia (te dla ozdoby) a te do kupienia z początkiem grudnia, a nie listopada.
OdpowiedzUsuńTez jestem tego zdania! Początek listopada a reklam świątecznych coooraz więcej niestety.. to wszystko psuje tą magiczną atmosferę ;/
UsuńTe wszystkie reklamy świąteczne w listopadzie są trochę denerwujące, ale z drugiej strony można już poczuć lekki klimat świat.
OdpowiedzUsuńMój blog- KLIK! Odwiedzam każdy blog zostawiony u mnie w komentarzu ;D
Mnie bardziej irytują niż wprowadzają w świąteczny klimat ^^
UsuńMasz tak fajny styl pisania, że zostaję tu na dłużej. Czyta się bardzo miło i płynnie. Nie na każdym blogu tak jest. :)
OdpowiedzUsuńSuper post i czekam na kolejne. ;)
http://stories-written-with-love.blogspot.com
O rany! Naprawdę miło mi to słyszeć :)
UsuńZapraszamy do nas częściej <3
O tak również nie lubie tak wczesnego reklamowania świat. I co do aury, w sumie kiedy jest się dzieckiem święta są piękne gdy przychodzą obowiązki i mentalność dorosłego człowieka, już nie ma tej magi.
OdpowiedzUsuńPrawda jest taka że w sumie okres bycia dzieckiem... wtedy wszystko jest jakieś lepsze, ładniejsze, łatwiejsze i w ogóle :)
UsuńFajnie, że wróciłyście!:)
OdpowiedzUsuńMamy początek listopada a moja siostra śpiewa piosenkę z jakiejś świątecznej reklamy, którą widziałam 10 razy :\
Uwielbiam ten magiczny czas, ale to już trochę przesada.
Pozdrawiam serdecznie!:)
asiaknebel.blogspot.com
Miło to słyszeć... No niestety tych reklam świątecznych widać coraz więcej :) Aż dziwnym wydaje się to że nie śpiewamy jeszcze kolęd, prawda?
UsuńPozdrawiam również!
Ja bardzo lubię jesień
OdpowiedzUsuńSuper, że wróciłaś
Bardzo fajny blog
Świetny post
Obs za obs?
Jak tak to zapraszam do mnie
oliwiafelkel.blogspot.com
Pozdrawiam
Ja też ją uwielbiam :)
UsuńMiło to słyszeć! :)
Pozdrawiam!
Dobrze, że wróciłyście <3
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga! Jeśli ci się spodoba zostań stałym czytelnikiem, będzie mi bardzo miło <3
Gabrielle Blog
Miło to słyszeć :)
UsuńChętnie zajrzymy z Pauliną na Twojego bloga :)
Pozdrawiamy!
Mamy globalizację, więc oprócz jej niezaprzeczalnych zalet musimy także zmagać się z całym szeregiem wad tego zjawiska. Rozumiem, że cała ta, jak już ktoś przede mną napisał, nagonka jest potrzebna...
OdpowiedzUsuńCo nie oznacza, że to mi się podoba :/.
A co do jesieni, w tym roku odkryłam, że ją kocham , chociaż na łażenie po lesie czasu nie ma za bardzo czasu .
No, musisz przyznać, że w las żadnej porze roku nie wygląda lepiej!
Jesień jest piękna ^^ Ale stety/niestety zaskoczyła nas już śniegiem. Widoki (bynajmniej u mnie) były przepiękne, a śnieg od środy trzyma się w niektórych miejscach jeszcze do dzisiaj! :)
UsuńPozdrawiamy!
Podoba mi się. Muszę koniecznie się rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńCieszymy się :)
UsuńPozdrawiamy!
ja akurat bardzo lubię jesień!
OdpowiedzUsuńlittle-jay999.blogspot.co.uk
Jesień jest cudowna, ale z tym śniegiem ostatnio troszkę przesadziła :D
UsuńCiekawy post :) Gratuluje decyzji o powrocie! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
Cieszymy się że się podoba, i dziękujemy razem z Pauliną.
UsuńPozdrawiamy!
Fajny post :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie :)
olamyfashion.blogspot.com
Cieszymy się że się spodobał :)
UsuńNa pewno zajrzymy do ciebie.
Pozdrawiamy! ;)
Bardzo fajny post! Czekam na więcej!
OdpowiedzUsuńhttp://okay-ihaveabook.blogspot.com/
Tak, atmosfera świąteczna zmieniła się... ale nie dlatego, że naprawdę się zmieniła, ale my się zmieniliśmy :) Nie patrzymy na to jak ośmioletnie dziewczynki - którymi byłyśmy. Przeżywając - w moim przypadku - piętnasty raz święta patrzę na to nieco inaczej.
OdpowiedzUsuńCo do reklam - uważam, że połowa listopada to świetny czas na to :)
https://pannakuchcewicz.blogspot.com/
zgadzam się. Przez ten zbyt wczesny szał nie będzie już takiej świątecznej magii ( początek grudnia ok, ale połowa listopada to jednak za wcześnie ) .Osobiście Bardzo tęsknie za śniegiem na Boże Narodzenie, miejmy nadzieję, że w tym roku choć trochę go napada :)
OdpowiedzUsuńhttp://wazkowa.blogspot.com
Witamy, witamy :) Jestem jedyną osobą, na którą jesień działa motywująco hahah
OdpowiedzUsuńCo do świąt, gdyby nie choinka, nie czułabym totalnie nic. święta bez śniegu to nie to samo
Pozdrawiam,
wearealive111.blogspot.com
Ja osobiście nienawidzę tego, że reklamy świątecznie pojawiają się już na początku listopada, bo to sprawia, że czar świąt pryska i jesteśmy już tym "przesyceni" zanim tak naprawdę nadejdzie właściwy czas świętowania. Nie rozumiem sensu reklam świątecznych tak wcześnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Lina Nastya
http://lina-nastya.blogspot.com/2016/11/trenerem-byc-nastya-sieradz.html
Wpis pełen prawdy. Tak właśnie wygląda jesień co roku od września znicze od listopada wszystko co na święta ostatnio liczę każda reklamę świąteczna w TV, to jest straszne. No i ten śnieg, który na początku jest ok ale później zaczyna przeszkadzać masakra.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://cottonon.pl/
Ja bardzo lubię śnieg, zimę święta. I chciałbym u mnie zobaczyć śnieg, ale niestety go nie ma. A z tymi świątecznymi reklamami macie troszkę racji mogliby poczekać jeszcze te kilka dni żeby był już połowę listopada to byłoby dobrze. Również cieszę się z tego że są już świąteczne gadżety obiecałem sobie, że co najmniej 100 zł wydam na gadżet, oby się udało! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńA u mnie już śnieg sypie! Fajnie, że wróciłyście i życzę wam więcej czasu na blogowanie i mniej nauki ;>
OdpowiedzUsuńmerows.blogspot.com
Fajny post! Widaz ze lubisz duzo pisac i ze ci to wychodzi💕
OdpowiedzUsuń