Jak tam Wasze postanowienia i siły na Nowy Rok? Jeżeli dalej trzymacie się swoich ustaleń- możecie być z siebie dumni. Bo ja jestem z Was strasznie dumna. Dzisiaj znów sporo mojego gadania, w sumie... o wszystkim i o niczym. Mam nadzieje że nie macie do mnie o to pretensji. W fazie testów jest kilka kosmetyków- więc możecie się spodziewać kilku recenzji. Ale wszystko w swoim czasie.
Dzisiaj przychodzę do Was z prostym przepisem który ma na celu udowodnić że zdrowe jedzenie nie jest nudne ani ohydne. Wręcz przeciwnie! Zachwyca swoim wyglądem i smakiem!
A więc zacznijmy od podstaw. Co będzie potrzebne do przygotowania omletów z mleczkiem kokosowym?
Dzisiaj przychodzę do Was z prostym przepisem który ma na celu udowodnić że zdrowe jedzenie nie jest nudne ani ohydne. Wręcz przeciwnie! Zachwyca swoim wyglądem i smakiem!
A więc zacznijmy od podstaw. Co będzie potrzebne do przygotowania omletów z mleczkiem kokosowym?
Składniki:
- 2-3 łyżki mleczka kokosowego
- 2 czubate łyżki mąki (możecie użyć mąki pszennej, owsianej lub jakiej sobie wymarzycie, jedyne o czym musicie pamiętać to to, że ciasto powinno wyjść dosyć gęste)
- 2 jajka
- odrobina proszku do pieczenia
- dodatki (u mnie 3 pokrojone drobno kostki gorzkiej czekolady, pokrojony w kosteczkę banan oraz łyżeczka wiórków koksowych)
Przygotowanie:
- Jajka rozbij. Oddziel białka od żółtek.
- Białka ubij na sztywno w misce dodając szczyptę soli.
- Do ubitych białek dodaj mąkę, żółtka oraz proszek do pieczenia. Miksuj to na najmniejszych obrotach aż do uzyskania jednolitej masy.
- Do otrzymanej masy dodaj mleczko kokosowe oraz dodatki według uznania. Wymieszaj.
- Tak przygotowaną mieszankę przelej na patelnie (ja podzieliłam masę na dwie części ponieważ smażyłam je na małej patelni) Smaż do momentu aż omlet będzie zarumieniony z obu stron.
A Wy? Lubie omlety? Dajcie znać jeżeli wypróbujecie przepis :)
Urzekła mnie dekoracja talerza i oczywiście sam przepis na omlet,suuuuper <3
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do siebie: http://mvzzle.blogspot.com/2017/01/winter-look-moro-bomber-jacket.html
Jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńAle bym to zjadła. :)
OdpowiedzUsuńmój blog :)
Nazwa mnie przyciągnęła, a całość zatrzymała. A jaki świetny pomysł z tą dekoracją z łyżeczek. Uwielbiam mleczko kokosowe i na pewno spróbuję Twoich omletów. www.zostajetu.blog.pl
OdpowiedzUsuńsmakowicie :)
OdpowiedzUsuńjeżeli masz ochotę na wspólną obserwację to zacznij i daj znać u mnie abym mogła się odwdzięczyć. ♥
MÓJ BLOG-KLIK
DRESSCLOUD
Musze wyprobowac ten przepis :) Super post
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas
thecloudybrunette.blogspot.com
Uwielbiam omlety ! Mogłabym jeść codziennie. Napewno skorzystam
OdpowiedzUsuńhttp://kingandqueen.pl/blog/245
Nigdy nie próbowałam tego typu omletów, ale wydają się być świetnym sposobem na śniadanie. Na pewno wypróbuję! :) Zauroczyło mnie zdjęcie, smakowite.
OdpowiedzUsuńmuminek-enter.blogspot.com
Piękne zdjęcie i pomyslowe, jak sam przepis!
OdpowiedzUsuńjaki świetny post :) z miłą chęcią wypróbuje przepisu :)
OdpowiedzUsuńZacznę od tego, że pomysł z ułożeniem łyżeczek, żeby został po nich "cień - jest świetny!
OdpowiedzUsuńNie jestem niestety miłośniczką kokosów, choć wydaje mi się, że ich smak nie jest bardzo wyczuwalny w tym omlecie. A nawet jeśli - kucharka ze mnie żadna, ale cii XD - mogę przecież eksperymentować z tym przepisem! :D
Pozdrawiam!
Osobisty ósmy księżyc :)
Bardzo fajny blog, zostaje tu na dłużej. Fajny post. www.mysterious-natalia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńuwielbiam omlety, zarówno na słono, jak i słodko :) zostaję tu na dłużej i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMi w styczniu dało się osiągnąć mały cel odnośnie blogowania. Omlety jadłam raz w życiu. Chętnie wypróbuję twój przepis.
OdpowiedzUsuńOdwdzięczam się za szczery komentarz.
Pozdrawiam,annnathalie.blogspot.com
Wyglądają pysznie. Czy wyjdą z mąką kokosową?
OdpowiedzUsuńCHyba zrobię takie na kolację, zostało mi trochę mleczka kokosowego po curry :)
OdpowiedzUsuńJeju, narobiłaś mi na nie takiej ochoty, że chyba ruszę ten swój tyłek z łóżka, poświęcę się i zrobię sobie właśnie taką, pyszną kolację! Oby więcej takich. :D
OdpowiedzUsuńale zgłodniałam.. uwielbiam omlety jak i mleczko kokosowe w jedzeniu, jednak takiego połączenia nigdy nie miałam okazji spróbowac, a jestem go bardzo ciekawa! :) Chętnie wypróbuję jutro na śniadanko Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńDałaś mi nowy pomysł na omleta! Pięknie wygląda oraz kusi mleczko kokosowe. Musze koniecznie spróbować!
OdpowiedzUsuńomlety uwielbiam i jest to jedna z niewielu rzeczy do jedzenia, które potrafię sama "zrobić", choć zawsze zdarza się, że a to przypalę, a to nierówny, no zawsze coś :D z mleczkiem kokosowym jeszcze nic nie jadłam, wiec może spróbuję zrobić te omlety :D
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńTo prawda - dieta nie musi być nudna, ale aby była zdrowa, powinna zostać ułożona przez profesjonalistę. Mam na myśli oczywiście dietetyka. Obecnie, nie powinniśmy mieć problemu z jego znalezieniem. Jednym z miejsc, w których przyjmują są między innymi centra medyczne takie jak https://cmp.med.pl/cmp-jozefoslaw/
OdpowiedzUsuńDieta nie powinna być nudna, ale gorzej jak ktoś ma małe umiejętności kulinarne jak np. ja. Też dlatego zastanawiam się nad zamawianiem cateringu dietetycznego https://www.lightbox.pl/catering-dietetyczny-warszawa , dostawałabym codziennie pudełka z posiłkami na cały dzień, a one zawsze są urozmaicone więc nie nudne
OdpowiedzUsuńDieta nie powinna być nudna, problem jednak taki, że nie każdy ma talent do gotowania tak wymyślnych potraw. I tutaj z pomocą przychodzi dieta pudełkowa https://tajm.pl/ co moim zdaniem jest super rozwiązaniem dla osób, które albo nie lubią gotować albo na gotowanie czasu nie mają
OdpowiedzUsuń